Większość relacji z drugim człowiekiem, które rozwijamy w naszym życiu wymaga zmiany. Bez zmian nie ma też często rozwoju, dzięki któremu pojawia się w nas duma i radość z osiągniętych celów czy zdobytych umiejętności. I wreszcie - nie decydując się na zmianę czegoś, masz marne szanse na świadomą poprawę swojego samopoczucia w gorszych momentach.
Zmiany, mimo tego, że mogą nam przynieść bardzo dużo dobrego (choć wiadomo - nie w każdym przypadku), są jednak nad wyraz trudne. I trudność ta dotyczy wielu ich faz - samego planowania, przygotowywania się do zmiany, wdrażania jej krok po kroku w życie, przyzwyczajania się do tego, co zmieniliśmy, ale i powracania myślami do przyszłości, kiedy zmiana została już zaakceptowana i niejako wsiąknęła w nasze życie.
Tak już jesteśmy stworzeni, że jest w nas pewien opór przed zmianą. Nie karć się więc za jego obecność! Oprócz tego, że każda reorganizacja w naszym życiu jest wyjściem poza strefę komfortu, zmiana to również po prostu ogromny wysiłek dla organizmu. Konieczność adaptacji do nowych warunków równa się zużyciu większej ilości energii. Całkiem logiczne i rozsądne jest więc, że na co dzień bronimy się przed różnego rodzaju przemianami.
Ta niechęć to zdrowy przejaw pewnego strachu, takiego, z którym właściwie nie ma co walczyć. Warto jednak przyglądać się temu, na ile ten strach paraliżuje nasze działania. Nasilony opór przed zmianami, który utrzymuje się w nas dłuższy czas może niebezpośrednio prowadzić do negatywnych konsekwencji. Znasz poczucie powinności, które towarzyszy Ci również w tych sferach Twojego życia, które zupełnie nie potrzebują transformacji? Czasem to, wobec czego ją odczuwamy zupełnie mija się z naszymi potrzebami. Pojawiają się wtedy trudne emocje, poczucie braku kontroli i sprawczości. Skąd to ,,powinienem/powinnam”, które wiąże się z silną presją, może się brać? Wpojona wrogość wobec zmian może napędzać taką presję w obszarach, w których w gruncie rzeczy nasze potrzeby są zaspokojone. W związku z nią słabnie też nasze poczucie własnej wartości - nie jesteśmy wystarczający, właściwi, tyle przed nami pracy, aby w końcu od konieczności zmiany się uwolnić.
Aby umiejętnie rozpoznawać swoje potrzeby i, między innymi dzięki temu, myśleć o zmianach i decydować się na nie tam, gdzie jest to słuszne (w znaczeniu: zdrowe, interesujące, dobre dla nas), warto co jakiś czas poświęcać chwilę na przyjrzenie się swoim wartościom.
Możemy w ten sposób rozpoznać takie obszary życia, które wymagają większej uwagi i zaopiekowania, a także ustalić priorytety na przyszłość. Wartości to przekonania, które definiują to, co jest dla nas najważniejsze. Dzięki nim, nawet jeśli podświadomie, podejmujemy decyzje, również te związane ze zmianą. Jeśli nie umiesz ich zdefiniować, możesz spróbować zastanowić się, jakie wartości wyznają ci, których podziwiasz lub ci, którzy są dla Ciebie ważni. Niech jednak cudze przekonania nie będą wyznacznikiem Twoich celów. Bardzo łatwo tu ,,o krok za daleko”. Skupiaj się na Twojej reakcji na sposób postępowania innych, nie na podporządkowywaniu swoich działań pod ich pragnienia. Analogicznie, wartości możesz poszukiwać też myśląc o tym, co Cię w innych denerwuje czy rozczarowuje.
A jeśli obiekt modyfikacji i cel jest już ustalony, ale proces osiągania go się przedłuża? Jakie umiejętności realnie wspierają dążenie do zmiany i doprowadzenie jej do skutku? Pierwszym, na czym warto jest się skupić, kiedy jej pragniemy, jest zwiększenie samoświadomości. Oprócz poznania potrzeb, określenia wartości, możesz również zastanowić się nad tym, co przyniesie Ci zakończona sukcesem zmiana w sferze emocjonalnej. Czyli jakie uczucia się w Tobie pojawią, kiedy ją osiągniesz. Zdobycie tej wiedzy pomoże zdefiniować cel w zachęcających emocjonalnie kategoriach.
Przygotuj się także na opór, który, wcześniej czy później, prawie na pewno nadejdzie. Wyprzedź go, postanawiając uprzednio, co zrobisz, kiedy się spotkacie, jakie bardzo konkretne kroki podejmiesz. Formułowanie kroków jest owocne również jeszcze zanim zabierzesz się za zmianę. Podział celu na małe etapy opisane jednoznacznymi określeniami zmieni Twój sposób patrzenia na prawdopodobieństwo jego osiągnięcia i uskuteczni wybór środków na Twojej drodze.
Niezależnie od tego, kiedy chcesz dokonać zmiany i czy jest ona mała czy duża, warto jest nieustannie ćwiczyć elastyczność psychiki oraz uczyć się i poszerzać wiedzę na temat akceptacji. To składniki, które przygotują Cię na nieprzewidziane trudności, pomogą Ci powrócić do siebie po słabszym okresie oraz dadzą przestrzeń, dzięki której trudne uczucia będą przychodzić i odchodzić z większą łagodnością, bez wyczerpywania Twoich zasobów lub zatrzymywania nas w martwym punkcie.
Jeśli zabierasz się za małe ,,przemeblowanie” w Twoim życiu, nie bój się też korzystać z pomocy drugiej pary rąk. Nie chodzi tu tylko o wsparcie, dobre słowo, radę, ale przede wszystkim o to, że czasem do zmiany jest potrzebna po prostu specjalistyczna wiedza, której możesz nie posiadać w danym momencie. Kiedy obierzesz cel, zorientuj się, czy nie możesz sobie przypadkiem pozwolić na opiekę osoby, która bliżej zna temat i przeprowadzi Cię przez cały proces. To, że istnieje szansa, iż będzie obserwować Twoje potknięcia, może nawet porażki, naprawdę nie jest niczym strasznym, jeśli pomyślisz, ile możesz zyskać i co mógłbyś/mogłabyś odczuwać, polegając w swoich postanowieniach przez nieodpowiedni dobór środków.
Dla poszukujących inspiracji do zmiany oraz owocnego projektu na czerwcową przerwę ślemy zaproszenie na MoveOn Camp, czyli 4-dniowe wydarzenie pracy ze świadomością poprzez ciało, festiwal ruchu. Misją tej edycji jest obudzenie Twoich mocy kreatywnych, abyś z odwagą ruszył/a do zmian, jakich pragniesz. Jak piszą organizatorzy: kreatywność to kompetencja przyszłości. Zgadzamy się z tym w 100% i dlatego zostaliśmy partnerem tegorocznego MoveOn, na który zapraszamy Was w dniach 2-5 czerwca. Podczas festiwalu odbędzie się aż 30 warsztatów i prelekcji, 5 kameralnych koncertów, a czas poświęcisz też na relaks nad pięknym mazurskim jeziorem.
Praca uczestników będzie oparta na modelu procesu zmiany The Liminal Pathways Change Framework™, którego autorką jest dr Gisela Wendling. Wyróżnia się w nim kilka zasadniczych etapów:
Faza Przebudzenie – jest to moment uświadomienia sobie, że jesteśmy w zmianie, zauważasz rzeczy i informacje, których do tej pory nie dostrzegałeś/aś, godzisz się na proces, który się zaczyna. W tej fazie następuje ustalanie celów i kierunków pracy. Towarzyszyć temu może zarówno ekscytacja - przyjemne oczekiwanie na to co się wydarzy, jak nieprzyjemne poczucie straty, rodzaj smutku.
Faza liminalna (tzw. kocioł alchemiczny) – faza pomiędzy. Starego już nie ma, nowe nie istnieje. Faza, w której szukamy wizji, uczysz się nowego, dowiadujesz się, spotykasz i poznajesz nowych ludzi, nowe doświadczenia. Jednocześnie odczuwasz wiele związanego z nowym i nieznanym. Pojawi się wiele paradoksów i sprzeczności – w jednym momencie nas coś fascynuje i chcemy nowego, a zaraz potem przeraża nas to i powoduje lęk. Bywa to bardzo nieprzyjemny moment i bardzo ekstatyczny w jednym czasie. Kiedy uczucia kotłują się dosłownie w naszym wnętrzu. Kiedy wizja nas pociąga i podnieca, ale uczucia niepewności i strachu oraz realny ból po stracie starego nie pozwala poczuć się pewnie. W tym kotle miesza się alchemia naszej zmiany. W tej fazie projektujemy, wyznaczamy nowe szlaki, próbujemy, aby dokonać wyboru.
Faza integracji – faza kończąca cykl. Na poziomie wewnętrznym następuje konsolidacja doświadczeń, przyjmowanie i inspiracja, która pozwala wdrażać zmianę w przypływie energii i odwagi do podejmowania akcji. Zarówno na poziomie wewnętrznym – zmiany jednostki, jak i w zewnętrznym świecie.
Niezależnie od tego, jaki model zmiany czujesz, które kroki lubisz podejmować lub nie, nie zapominaj o rozwijaniu akceptacji oraz praktykowaniu elastyczności i rezyliencji psychicznej. Każda próba zmiany to duże wyzwanie, z którego podjęcia masz prawo czuć się dumny/a. Celebruj tę chwilę i ciesz się ze zbierania doświadczeń. Sięgaj także w tym procesie po pomoc - zarówno w rozwijaniu powyższych umiejętności (na przykład psychoedukując się z Mindy), jak i podczas samego dokonywania zmiany, zwracając się do ekspertów w danym temacie lub terapeutów, jeśli elementem Twojej zmiany jest przechodzenie przez trudne doświadczenia.