Intuicyjnie rozumiemy czym jest empatia. To pojęcie, które znamy od dawna i którym posługujemy się całkiem często. Jednak kiedy chcemy przyjrzeć się temu, co na temat empatii mówi nauka, okazuje się, że wcale nie tak łatwo jest ją jednoznacznie zdefiniować.
Obecnie przyjmuje się najczęściej, że empatia to zdolność do przejmowania się cudzym nieszczęściem, rozumienia cudzych emocji i czyjegoś punktu widzenia. Empatią może być zarówno nasza reakcja na sytuację drugiego człowieka (jest to wtedy przemijający stan psychiczny), jak i skłonność do wczuwania się w położenie innych (wtedy jest to nasza stała cecha).
Empatia ujawnia się na dwóch płaszczyznach. Jest to płaszczyzna emocjonalna i płaszczyzna poznawcza. Empatia na płaszczyźnie emocjonalnej oznacza zdolność do percepcji, współodczuwania cudzych emocji. Empatia na płaszczyźnie poznawczej jest to natomiast zdolność do rozpoznania i rozumienia emocji, myśli i położenia innej osoby, a także umiejętność przyjęcia czyjejś perspektywy, czyjegoś sposobu myślenia.
Empatia odgrywa bardzo ważną rolę w budowaniu i kształtowaniu naszych interakcji z innymi ludźmi - z członkami rodziny, w relacjach romantycznych, w trakcie dorastania z rówieśnikami, a także w dorosłości. Dzięki empatii lepiej się komunikujemy, lepiej rozumiemy innych, czujemy się rozumiani, a także możemy budować głębokie, emocjonalne więzi. Ponieważ empatia wiąże się również z większym wyczuleniem na potrzeby innych osób, jest ona niezwykle istotna u ludzi, którzy wykonują zawody wspierające innych (nauczyciele, pracownicy socjalni, lekarze czy terapeuci).
Kluczowa w wyczuwaniu emocji innych osób jest zdolność odczytywania sygnałów niewerbalnych. Wiele badań nad tą umiejętnością przeprowadził wraz ze swoimi studentami Robert Rosenthal, psycholog z Harvardu. Na podstawie testów przeprowadzonych na ponad siedmiu tysiącach osób, wśród korzyści płynących z posiadania tej zdolności wyróżniono: większą wrażliwość, lepsze dopasowanie emocjonalne do innych, większą otwartość i popularność.
Empatia rozwija się w nas już kiedy jesteśmy małymi dziećmi. Maluchy przeżywają smutek, czy przygnębienie innych tak, jakby była to ich własna emocja - na przykład płaczą w reakcji na płacz innego dziecka. Około trzeciego roku życia zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, że ból, który odczuwa inna osoba, nie jest naszym bólem i, że znajdujemy się w takiej pozycji, że możemy próbować cierpiącą osobę pocieszyć. Na to, w jaki sposób empatia będzie się rozwijać i w jaki sposób będziemy reagować na cudze emocje ma wpływ zarówno temperament, jak i czynniki środowiskowe, czyli przede wszystkim to, co kształtowało nas, kiedy byliśmy mali.
Naśladując obserwowane zachowania, wytwarzamy w sobie różne reakcje empatyczne polegające na pomaganiu osobom, które są w trudnym położeniu. Tak więc to, w jaki sposób na krzywdy innych reagowali nasi rodzice, czy w mniejszym stopniu również rówieśnicy, ma duży wpływ na to, jak później sami reagujemy w podobnych sytuacjach.
Istotne okazuje się również to, w jaki sposób rodzice zwracają uwagę swoim dzieciom, kiedy te skrzywdzą inną osobę. Z badań Marian Radke-Yarrow i Carolyn Zahn-Waxler wynika, że kiedy rodzice, rozmawiając w takiej sytuacji z dzieckiem, zwracają uwagę na krzywdę, które dziecko wyrządziło innej osobie - „Popatrz jaka jest ona teraz smutna przez to, co zrobiłeś”, zamiast mówić „To było wstrętne”, wykazuje ono później większą skłonność do empatii.
Daniel Goleman, amerykański psycholog, autor książki Inteligencja emocjonalna, podkreśla, że empatia wyrasta ze samoświadomości. Kiedy jesteśmy bardziej otwarci na nasze własne emocje, lepiej odczytujemy uczucia innych osób. Samoświadomość, polegająca na umiejętności spostrzegania i rozumienia tego, co czujemy w danej chwili, jest równocześnie podstawą inteligencji emocjonalnej. O tym, czym jest inteligencja emocjonalna pisaliśmy w tym artykule, ale krótko przypomnimy, że jest to przede wszystkim zdolność zauważania oraz rozumienia emocji w sobie i u innych, a także umiejętność zarządzania własnymi emocjami.
Rozwijając i pielęgnując własną inteligencję emocjonalną, dbamy również o rozwój empatii. Kiedy uczymy się lepiej rozpoznawać nasze własne emocje, nazywać je, oswajamy się z nimi, otwieramy się równocześnie na emocje innych ludzi.
Na stronie Psychology Today można zrobić darmowy test w języku angielskim. Wykonując taki test należy pamiętać o tym, że jego wyniki mają charakter wyłącznie edukacyjny, nie są one formą profesjonalnej diagnozy. Jeśli potrzebujesz profesjonalnej porady, bądź cokolwiek budzi Twoje wątpliwości, zachęcamy do kontaktu ze specjalistą.
Przygotowany przez Martynę Papciak, certyfikowaną nauczycielkę „Search Inside Yourself” – programu rozwoju inteligencji emocjonalnej opartego na Mindfulness. Dwutygodniowy kurs, poza przystępnie podaną teorią, dostarcza ważnych narzędzi, które pozwalają na praktyczny rozwój inteligencji emocjonalnej, a co za tym idzie, również empatii.
W tym zakresie polecamy przede wszystkim słynną książkę Daniela Golemana - Inteligencja emocjonalna. Zachęcamy również do zapoznania się ze źródłami na końcu tego artykułu. Szukając literatury, pamiętaj, aby w miarę możliwości sięgać do sprawdzonych i rzetelnych źródeł.
Źródła:
Gamian-Wilk, M., Madeja-Bień, K., Zielony-Koryczan, E. (2020). Empatia kobiet i mężczyzn doświadczających poczucia wykluczenia w bliskiej relacji: Płeć jako moderator związku między poczuciem wykluczenia a empatią. Forum Oświatowe, 32(1(63)), 77-93.
Goleman, D. (2004). Inteligencja emocjonalna. Wydawnictwo: Media Rodzina.
Kliszcz, J. (2017). Empatia i jej związek z wybranymi cechami osobowości w kontekście ich znaczenia dla kształtowania relacji terapeutycznej z pacjentem. Choroby XXI wieku - wyzwania w pracy fizjoterapeuty. Wydawnictwo Wyższej Szkoły Zarządzania w Gdańsku.
Wojciszke, B. (2011). Psychologia społeczna. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR.