Media, piosenki, filmy, reklamy każą nam myśleć o rodzinnych świętach jako o czymś jednoznacznie przyjemnym i beztroskim. Jednak zbliżające się święta poza radością i celebracją kojarzą się często również ze stresem, konfliktami i brakiem zrozumienia ze strony najbliższych.
Nierzadko powrót do rodzinnego domu lub goszczenie w nim dawno niewidzianej rodziny wywołuje silne emocje i napięcia. Spotkania osób różnych pokoleń, mimo że bliskich sobie, ale wychowanych w odmiennych okolicznościach społecznych i kulturowych, wiążą się często z konfrontacją odmiennego podejścia do życia czy różnych pomysłów na to, jak rozwiązywać problemy (Karmolińska-Jagodzik, 2012). Sytuacje bywają bardzo złożone, jednak w przypadku wielu z nich pomóc może zapoznanie się z zasadami komunikacji bez przemocy.
Szwedzki psycholog, Marshall Rosenberg, opracował metodę komunikacji, która opiera się na otwartym wyrażaniu potrzeb i uczuć, a także na umiejętności odczytywania ich w słowach innych ludzi (Rosenberg, 2017). Jest to metoda, która sprawdza się w bardzo różnorodnych sytuacjach, począwszy od kontaktów w przestrzeni zawodowej, przez negocjacje dyplomatyczne, skończywszy na tych najbardziej intymnych, bliskich relacjach.
Badania wykazały, że stosowanie modelu komunikacji bez przemocy znacznie zwiększa poziom empatii (Marlow i in., 2011), a także zmniejsza skłonność do konfliktów (Džaferović, 2018). Autor wyróżnia dwie podstawowe formy komunikacji, które nazywa językiem żyrafy oraz językiem szakala. Na co dzień posługujemy się przeważnie językiem szakala - tym, który wiąże się ze skłonnością do oceniania, a także z silnymi przekonaniami na temat tego. co jest uniwersalnie „dobre”, bądź „stosowne”. Taki sposób komunikacji prowokuje konflikty i blokuje empatię.
Przykładem wypowiedzi w języku szakala mogą być komunikaty:
„Jesteś głupi!”,
„Nigdy niczego nie osiągniesz, jak będziesz się tak zachowywać”,
„Córka mojej przyjaciółki, w przeciwieństwie do Ciebie, już dawno skończyła studia wyższe, nie wstyd Ci?”.
Taka komunikacja najczęściej wywołuje niechęć drugiej strony, konflikt, dystans i brak zrozumienia pomiędzy rozmówcami.
Język żyrafy jest z kolei językiem empatii. Symbolizuje szczerość, umiejętność słuchania i rozumienia perspektywy innej osoby. Komunikując się za pomocą tego języka, otwieramy się na współczucie i porozumienie z inną osobą.
Na czterofazowy model komunikacji bez przemocy składają się następujące fazy:
1. Obserwowanie bez oceniania
Pierwszy etap polega na wyraźnym rozróżnieniu pomiędzy spostrzeżeniem a oceną. Zupełne wyeliminowanie ocen z naszych komunikatów jest bardzo trudne, a czasem wręcz niemożliwe. Jeśli w naszej wypowiedzi zawieramy również ocenę, ważne jest, aby opierała się ona na spostrzeżeniu związanym z tą konkretnie chwilą i kontekstem.
„Nie pomogłeś mi w przygotowaniach do kolacji.”
2. Rozpoznawanie i wyrażanie przeżywanych uczuć
Jest to niełatwy krok, gdyż często sami nie do końca wiemy jak się w danej sytuacji czujemy.
Z różnych przyczyn trudno nam jest rozpoznać i nazwać nasze emocje. Powodem może być strach przed reakcją innych osób (oceną, krytyką lub wyśmianiem) bądź trudność z zaakceptowaniem tego, że przeżywamy różne emocje, również te mniej przyjemne (Mudyń, 2014). O tym, dlaczego warto nad tym pracować i w jaki sposób rozwijać inteligencję emocjonalną możesz przeczytać w jednym z naszych artykułów.
„Jest mi przykro, ponieważ nie pomogłeś mi w przygotowaniach do kolacji.”
3. Wiązanie przeżywanych uczuć z potrzebami
W tym momencie ważne jest rozpoznanie tego, jakie potrzeby kryją się za emocjami, które przeżywamy. Rozumowanie w kategoriach - „Czuję…, bo chciałabym/potrzebuję…” może się początkowo wydawać się trochę skomplikowane, jednak warto się z takim myśleniem oswajać.
„Jest mi przykro, ponieważ nie pomogłeś mi w przygotowaniach do kolacji. Potrzebuję od Ciebie wsparcia, ponieważ sama sobie nie radzę z liczbą rzeczy do przygotowania.”
4. Formułowanie konkretnych próśb
Warto zwrócić uwagę na to, aby prośba była możliwie konkretna, wyrażała cel. Należy również pamiętać o tym, aby nie mylić prośby z żądaniem. W przeciwieństwie do żądania, prośba pozostawia odbiorcy emocjonalne prawo do odmowy.
„Jest mi przykro, ponieważ nie pomogłeś mi w przygotowaniach do kolacji. Potrzebuję od Ciebie wsparcia, ponieważ sama sobie nie radzę z liczbą rzeczy do przygotowania. Czy mógłbyś proszę pomóc mi nakryć do stołu?”
Wróćmy jeszcze na chwilę do języka szakala. Niestety większości z nas nie jest łatwo myśleć w kategoriach potrzeb i komunikować się z innymi w sposób bezpośredni. Częstym nawykiem jest wyrażanie naszych niezaspokojonych potrzeb poprzez osądzanie bądź krytykowanie innych. Przykład: „Znowu się spóźniłaś! Jesteś potworną egoistką. Myślisz tylko o sobie, a ja jestem dla Ciebie zupełnie nieważna.” Słysząc taki komunikat możemy zareagować na cztery różne sposoby:
1. Wziąć winę na siebie
Możemy pomyśleć - „Rzeczywiście, jestem okropną egoistką i powinnam była zachować się inaczej”. Jednak takie myślenie sprawia, że wpędzamy się w poczucie winy, odczuwamy wstyd i zaczynamy myśleć o sobie źle.
2. Obwinić innych
Ten odbiór wiąże się z narastającym gniewem i dużym ryzykiem eskalacji konfliktu. Rozmowa może obrócić się w obrzucanie się oskarżeniami i jest duża szansa na to, że obie strony będą później czuć się niezrozumiane i oddalone od siebie.
3. Wczuć się w swoje potrzeby
Reakcja ta polega na rozpoznaniu tego, jak się czujemy z usłyszanym właśnie komunikatem: „Kiedy mówisz o mnie w taki sposób, jest mi przykro, ponieważ bardzo zależało mi na tym, żeby tu przyjechać i zobaczyć się z Tobą”.
4. Wczuć się w cudze emocje i potrzeby
Możemy również skupić się na potrzebach i emocjach drugiej strony, które kryją się za takim komunikatem. „Czy jesteś smutna ponieważ czujesz, że poświęcam Ci zbyt mało uwagi?”.
Taka reakcja rzuca światło na pragnienia drugiej strony, które nie zostały spełnione i przyczyniły się do powstania opisanego wyżej komunikatu.
W związku ze zbliżającymi się świętami pomyśl o osobach, z którymi się zobaczysz. Zastanów się nad tym, w jaki sposób się ze sobą komunikujecie i jakie uczucia to w Tobie wywołuje. Jeśli dostrzegasz język szakala, wyobraź sobie jak podobne interakcje mogłyby wyglądać, gdyby komunikaty wyrażane były za pomocą języka żyrafy. Jeśli czujesz, że jest na to przestrzeń, możesz porozmawiać z innymi o tej metodzie. Możecie wspólnie zastanowić się nad tym, jak najskuteczniej wdrożyć ją w codzienną komunikację i na co szczególnie zwracać uwagę, tak, aby spotkanie i wspólna celebracja były jak najprzyjemniejsze i odbyły się w atmosferze bliskości.
Źródła:
Džaferović, M. (2018). The effffects of implementing a program of nonviolent communication on the causes and frequency of conflflicts among students. TEME, 42, 57-74.
Karmolińska-Jagodzik, E. (2012). Komunikacja międzypokoleniowa - rozważania wokół różnic kulturowych. Studia edukacyjne, 21, 191-210.
Marlow, E., Nyamathi, A., Grajeda, W. T., Bailey, N., Weber, A., Younger. J. (2012). Nonviolent Communication Training and Empathy in Male Parolees. Journal of Correctional Health Care, 18(1), 8-19.
Mudyń, K. (2014). „Komunikacji bez przemocy” jako metoda przezwyciężania i zapobiegania konflfliktom. W: D. Kubacka-Jasiecka, K. Mudyń (red.) Kryzys, interwencja i pomoc psychologiczna (s. 303-319). Toruń: Adam Marszałek.
Rosenberg, M. B. (2017). Porozumienie bez przemocy. Warszawa: Wydawnictwo Czarna Owca.